Zmiany w Twoim organizmie
Około 14 dni przed spodziewanym terminem wystąpienia miesiączki w Twoim organizmie dojrzewa komórka jajowa, a błona śluzowa macicy ulega pogrubieniu, by stworzyć odpowiednie podłoże dla zapłodnionego jajeczka.
W tym czasie nie doświadczysz żadnych objawów ciążowych, ponieważ podczas pierwszych 2. tygodni ciąży po prostu… w niej nie jesteś. Początek ciąży umownie liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, czyli od momentu jeszcze przed zapłodnieniem. Dzieje się tak, ponieważ bardzo trudno ustalić dokładny dzień owulacji i późniejszego zapłodnienia. Plemniki mogą czekać nawet kilka dni na komórkę jajową – przyjmuje się, że mogą przetrwać nawet do 5 dni w drogach rodnych kobiety. Czasami pierwsza po owulacji pojawia się komórka jajowa i wtedy ona czeka na plemniki – obumiera jednak dość szybko, bo nie dalej jak po 24 godzinach. Dlatego lekarze posługują się pierwszym dniem ostatniej miesiączki jako dniem numer jeden 40-tygodniowego okresu ciąży.
Owulacja, z reguły jest stałym elementem cyklu miesiączkowego. Występuje około 14 dni przed spodziewaną miesiączką. Jest to moment, kiedy dojrzała komórka jajowa uwalnia się do jamy otrzewnowej (do brzucha). Stamtąd jest przechwytywana przez końcowy odcinek jajowodu – strzępki, gdzie oczekuje na spotkanie z plemnikiem. Po uwolnieniu się komórka jajowa żyje do 24 godzin, ale jej zdolność do zapłodnienia trwa maksymalnie 12 godzin. Jest to bardzo istotne, gdyż jeśli w tym czasie nie dojdzie do spotkania plemnika i komórki jajowej, nie dojdzie do zapłodnienia.
Jak rozpoznać, czy mam owulację?
- Z reguły w tym momencie cyklu zdecydowana większość kobiet odczuwa zwiększoną ochotę na seks. Kobiety także stają się bardzie atrakcyjne w oczach partnera – dzieje się tak, dzięki dużej ilości estrogenów w organizmie.
- Ponadto do objawów owulacji należy zwiększona ilość śluzu szyjkowego, który wycieka w dużej ilości z pochwy – jest on bardzo rozciągliwy, swoim wyglądem przypomina białko jaja kurzego.
- Możesz się także pokusić o codzienny pomiar temperatury ciała. Pomiaru dokonujemy w pochwie, ustach lub odbycie. Stała temperatura obniża się nieznacznie przed owulacją, a następnie wzrasta po owulacji (różnica wynosi ok. 0,2-0,5 st. C). Pomiar temperatury należy wykonać rano, przed wstaniem z łóżka.
- Obiektywnym sposobem oceny objawów owulacji jest wykonanie monitoringu owulacji. Polega on na wykonaniu badania USG narządu rodnego w poszukiwaniu dojrzewającego pęcherzyka jajnikowego. Następnie wykonuje się seryjne USG, sprawdzając, czy doszło do pęknięcia obserwowanego wcześniej pęcherzyka. Po owulacji w miejscu pękniętego pęcherzyka widzimy tzw. ciałko żółte – jest to ślad po przebytej owulacji.
- Część kobiet odczuwa w momencie owulacji niewielki ból w podbrzuszu (w dole brzucha). Może temu także towarzyszyć niewielkie plamienie lub krwawienie z dróg rodnych. Nie powinnaś się martwić – to prawidłowy objaw owulacji.
Droga, jaką ma do pokonania plemnik, nie jest długa – po zdeponowaniu nasienia w pochwie plemnik „biegnie” poprzez szyjkę macicy, macicę, jajowody i wpada do jamy otrzewnowej, gdzie oczekuje na niego komórka jajowa. Pokonanie całości trasy zajmuje plemnikowi do 20 minut.
To, czy urodzisz chłopca czy dziewczynkę, zależy od tego, który plemnik połączy się z komórką jajową. Plemnik połączony z chromosomem X spowoduje poczęcie dziewczynki, a z chromosomem Y – chłopca.
Porady dla przyszłej mamy
- W okresie spodziewanej owulacji staraj się unikać przyjmowania leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych – według najnowszych badań mogą one upośledzać lub w ogóle zahamować owulację.
- Przy planowaniu ciąży staraj się współżyć codziennie lub co drugi dzień, a w okresie okołoowulacyjnym – codziennie. Pamiętaj, że plemniki żyją dłużej niż komórka jajowa. Musisz zadbać o obecność plemników w swoim ciele w momencie owulacji.
- Zadbaj także o swojego partnera, przyszłego ojca dziecka. Jakość nasienia ma duży wpływ na powodzenie zapłodnienia. Zaproponuj mu na czas starania się o ciążę rezygnację z alkoholu, papierosów oraz innych używek. Plemniki dojrzewają przez prawie 3 miesiące, stąd powyższe zalecenia warto wdrożyć dużo wcześniej.
Trzymamy kciuki!