Jednym z częstych problemów rodziców, którzy decydują się na zapisanie swojego dziecka do przedszkola, są częste i nawracające infekcje górnych dróg oddechowych. Wynikają one przede wszystkim ze zetknięcia się malucha w żłobku czy przedszkolu z dużą liczbą drobnoustrojów chorobotwórczych. Warto bowiem pamiętać, że układ odpornościowy dziecka rozwija się do 12 roku życia – do tego czasu może ona zmagać się ze stosunkowo częstymi infekcjami górnych dróg oddechowych. Według danych średnia liczba infekcji u dzieci waha się od 4 do 8 rocznie. Sprawdź dlaczego przedszkolak częściej choruje, a także jak wzmocnić jego odporność!
Co znajdziesz w tym artykule:
Jedną z głównych obaw rodziców, których dzieci idą do przedszkola, jest ich odporność na infekcje. Często słyszy się, że dziecko w przedszkolu zaczyna częściej chorować, nawet jeśli wcześniej było okazem zdrowia.
Odporność dziecka
Odporność układu immunologicznego można podzielić na dwa typy: swoistą i nieswoistą. Odporność swoista, tzw. celowana w kierunku konkretnych bakterii czy wirusów, jest nabywana naturalnie lub sztucznie. Może być czynna, aktywna lub bierna.
- Odporność czynna to ta uzyskana przez kontakt np. z wirusem czy w wyniku szczepień ochronnych.
- Odporność bierna zaś to przeciwciała odpornościowe we krwi dziecka uzyskane od matki podczas karmienia piersią, w czasie ciąży, lub surowice tzn. bezkomórkowa część krwi przetaczana dożylnie zawierająca przeciwciała odpornościowe skierowane przeciwko konkretnym wirusom, bakteriom, toksynom w celu ratowania życia i zdrowia.
- Z kolei odporność nieswoista jest to odporność wrodzona i całkowicie naturalna. Gdy dziecko przychodzi na świat, jego układ immunologiczny jeszcze nie jest w pełni ukształtowany i może liczyć w większości na odporność właśnie wrodzoną, naturalną. Cały czas uczy się reagować na nowe bodźce.
Dlaczego przedszkolak choruje?
Dziecko do 1. roku życia jest chronione przez przeciwciała otrzymane od matki w czasie ciąży oraz te wyssane z jej mlekiem, dlatego zazwyczaj choruje rzadziej. Układ immunologiczny jednak cały czas się kształtuje. Niestety, około 2.–3. roku życia ta ochrona zaczyna słabnąć, co zbiega się z okresem, w którym często rodzice posyłają swoje dziecko do żłobka czy przedszkola. Wówczas na skutek kolektywizacji, maluch ma kontakt z innymi dziećmi, a także dużą liczbą drobnoustrojów chorobotwórczych, z którymi jego jeszcze nie do końca rozwinięty układ odpornościowy nie zawsze jest w stanie sobie poradzić.
Jeśli przedszkolak znacznie częściej choruje niż jego rówieśnicy, należy zachować czujność – może to świadczyć o niedoborach immunologicznych i konieczności konsultacji z immunologiem. Na częste infekcje górnych dróg oddechowych narażone są w szczególności dzieci z atopią, alergią czy nadmierne narażone na sytuacje stresogenne.
Jak postępować w przypadku nawracających infekcji u dzieci?
W przypadku często nawracających infekcji u dziecka uczęszczającego do przedszkola niezbyt dobrym pomysłem jest wypisanie go z niego. Oczywiście, na czas choroby dziecko powinno zostać w domu, jednakże po jej całkowitym wyleczeniu, można malucha posłać do przedszkola. Kontakt dziecka z rówieśnikami, którzy są nosicielami różnych drobnoustrojów, przyczynia się do wzmocnienia jego odporności.
Dzieci uczęszczające do żłobka, przedszkola lub posiadające starsze rodzeństwo w wieku przedszkolnym, chorują średnio 8–10 razy do roku. Większość z nich to łagodne, samo-ograniczające się zakażenia górnych dróg oddechowych.
Jak wspomóc odporność dziecka?
Są różne sposoby na to, aby dziecko często nie chorowało. Jedne dają dość szybko zauważalne efekty, inne to działania długoterminowe. Oto kilka metod wzmocnienia odporności dziecka:
- Szczepienia ochronne. Szczepienia obowiązkowe chronią dziecko przed groźnymi chorobami, takimi jak tężec, gruźlica czy choroba Heinego-Medina. Jeśli dziecko często choruje, warto zastanowić się nad dodatkowym w naszym kraju zaszczepieniem go przeciw pneumokokom (bakteriom odpowiedzialnym za bardzo groźne choroby górnych dróg oddechowych) oraz meningokokom, które mogą spowodować sepsę, czyli zagrażające życiu zakażenie krwi i opon mózgowych.
- Higiena - to jedna z ważniejszych umiejętności, jakich powinno się uczyć dzieci od początku. Częste mycie rąk, unikanie dotykania okolic oczu i nosa to podstawy, które pomogą zmniejszyć ryzyko choroby.
- Dieta i aktywność fizyczna – istotne znaczenie ma zdrowa, dobrze zbilansowana dieta, powinna się składać z dużej ilości warzyw, owoców, produktów z pełnego przemiału oraz nabiału (niedobór witaminy D, witaminy C i cynku może zwiększać podatność na infekcje i częstość przeziębień). Dietę warto wspomóc, podając produkty fermentowane np. jogurty czy kiszonki. Zawierają naturalne probiotyki, bakterie, które pomagają zasiedlić jelita dobrą florą symbiotyczną, która uniemożliwia rozwój patogennych drobnoustrojów. Ważne, aby zadbać o regularną aktywność fizyczną, oraz odpowiednią ilość snu.
- Hartowanie przez temperaturę. Już nasze babcie zdawały sobie sprawę z tego, że dzieci nie należy przegrzewać. Zbyt ciepłe ubieranie dziecka bardziej szkodzi, niż pomaga. Małe dziecko może wychodzić na spacery nawet przy minusowych temperaturach. Z najmłodszymi dziećmi lepiej nie spacerować, kiedy temperatura spada 10 stopni poniżej zera. W czasie wakacji można hartować pociechy, stosując naprzemienny letni i ciepły prysznic.
- Preparaty ziołowe. W aptece znajdziemy bardzo dużo preparatów wzmacniających odporność w postaci tabletek, syropów, żelków czy herbatek. O ich stosowaniu powinien jednak zadecydować lekarz. Zawsze należy pamiętać, iż preparaty ziołowe mogą wywołać objawy alergii u pacjentów uczulonych np. na pyłki traw, chwastów, zbóż, drzew.
- Przedszkole to ciężki okres zarówno dla dziecka, jak i rodziców. Najlepszą radą jest ogromna cierpliwość i stosowanie się do wskazówek lekarzy. Dziecko z każdym rokiem jego życia będzie chorować coraz rzadziej. Układ immunologiczny naszych pociech nauczy się w końcu walki z wirusami i bakteriami, a częste zachorowania odejdą w niepamięć.