Po pierwszych urodzinach rozpoczyna się kolejny ważny etap rozwoju dziecka. Maluch nabywa coraz to nowe umiejętności, a jego organizm ma duże zapotrzebowanie na składniki odżywcze (większe niż osoba dorosła!). Teraz jego dieta różni się nieco od tej z pierwszego okresu życia, jednak nadal ważne jest jej odpowiednie zbilansowanie i różnorodność.
Co znajdziesz w tym artykule:
Co nowego?
Podstawą diety niemowlęcia jest mleko (mamy lub modyfikowane), które – wraz z przetworami mlecznymi – stanowi również ważny element jadłospisu po pierwszych urodzinach. Eksperci zalecają, aby produkty białkowe stanowiły w diecie dziecka po 1. roku życia 4-5 porcji (w tym 2 porcje mleka oraz 1 porcję innych produktów mlecznych). W jadłospisie małego dziecka mogą pojawić się jednak produkty, które do tej pory nie trafiały na jego talerzyk:
- Mleko krowie –dziecko po ukończeniu 1. roku życia powinno otrzymywać 2 kubki mleka o zawartości 2-3,2% tłuszczu (lub mleka modyfikowanego).
- Miód – wcześniej zakazany ze względu na możliwość obecności w nim bakterii Clostridium botulinum nie jest zagrożeniem dla większego dziecka. Jeśli maluch ma alergię pokarmową, należy uważać na ten produkt. Miód może zawierać przetrwalniki Clostridium botulinum, wywołujące botulizm dziecięcy. Z tego powodu nie należy wprowadzać miodu do diety dziecka przez ukończeniem 12. m.ż., 10 chyba że przetrwalniki zostały inaktywowane za pomocą wysokociśnieniowych i wysokotemperaturowych metod przemysłowych. Spożywanie miodu przez starsze niemowlęta i dzieci jest bezpieczne.
- Orzechy – mają silne właściwości alergizujące, więc należy podawać je ostrożnie. Dziecku można zaproponować orzechy włoskie czy laskowe, które należy wcześniej rozdrobnić.
- Sok owocowy – niezalecany w pierwszym roku życia, Dziecko między 1. a 3. rokiem życia może maksymalnie wypić pół szklanki soku dziennie (czyli ok. 120 ml). Oczywiście dla zaspokojenia pragnienia najlepszym wyborem będzie woda.
Co z niedoborami?
Maluch, który po 1. urodzinach wciąż bardzo intensywnie się rozwija i jest prawdziwym wulkanem energii, potrzebuje odpowiednio zbilansowanej diety. Dostarczenie mu wraz z codziennym jadłospisem odpowiedniej ilości składników odżywczych może być dla rodziców wyzwaniem – tym bardziej, że małe dziecko potrzebuje nawet aż 6 razy więcej witaminy D i 4 razy więcej wapnia (na kilogram masy ciała) niż osoba dorosła! Tymczasem, jak pokazują wyniki badań, aż 94% dzieci po 1. roku życia otrzymuje z dietą niewystarczającą ilość witaminy D, a 42% – wapnia1. Podawanie maluchowi mleka modyfikowanego dopasowanego do jego wyjątkowych potrzeb to dobre rozwiązanie, aby dostarczyć mu składniki często deficytowe w diecie najmłodszych Polaków.
Czego nadal nie podawać dziecku?
Niektórych produktów należy unikać w jadłospisie dziecka w pierwszych kilku latach jego życia. To produkty wysoko przetworzone, surowe oraz ciężkostrawne. Należą do nich:
- Surowe mięso i surowe ryby.
- Sery pleśniowe – nadają się dopiero dla 3-latka.
- Grzyby – lepiej zrezygnować z podawania dzieciom grzybów. Są bardzo ciężkostrawne, a ponadto ich spożycie grozi zatruciem pokarmowym. Lekarze odradzają ich spożywanie, ewentualnie dopuszczają podanie grzybów dopiero kilkulatkom lub nastolatkom. Bezpiecznym rozwiązaniem dla małego dziecka są tylko pieczarki (byle nie były surowe).
- Żywność wysoko przetworzona, np. parówki czy sery topione.
1Raport z badania „Kompleksowa ocena sposobu żywienia dzieci w wieku od 5. do 36. miesiąca życia – badanie ogólnopolskie 2016 rok”, Weker H., Socha P., wsp., Instytut Matki i Dziecka, Warszawa 2017.